Jest taka ustawa jaka reguluje to czym jest wolontariat. Jest to ustawa z 24 kwietnia 2003 roku i reguluje ona czym jest pożytek publiczny oraz co powinny robić na rynku ngo-sy aby móc pozyskać odpowiedzialnych wolontariuszy. Wolontariat bowiem nie jest jak i nie powinien być tylko zachcianką ale odważną decyzją na jaką decydujemy. W szczególności jeśli mamy do czynienie z wolontariatem u dzieci jakie bardzo szybko sie przyzwyczajają do nas i naszej osoby dlatego jeśli ktoś chce przyjść na wolontariat tylko raz powinien rozważyć wolontariat okazjonalny.
Zanim pójdziemy gdziekolwiek na wolontariat powinniśmy przemyśleć w czym tak naprawdę jesteśmy dobrzy oraz co możemy dać innym od siebie. Jeśli nie mamy zbyt wiele cierpliwości w sobie też możemy iść na wolontariat ale zastanówmy się co warto robić i czy wytrzymamy przez konkretny okres czasu. Nawet jeśli pomoc jest przy zbiórce żywności czy przy zbiórce pieniędzy tym bardziej musimy mieć na uwadze czy nasze nogi tyle wytrzymają chodzenia. Jeśli nie to polecam jakiś siedzący wolontariat być może nad jakąś dokumentacja bądź w jakimś centrum kultury.
Ja dobrze wspominam swój wolontariat więc najlepiej jeśli ludzie zastanowią się czego tak naprawdę chcę i w czym mogą komuś pomóc a nie zaszkodzić. Gdy jest się wolontariuszem nasze ego rośnie jak i daje nam to do zrozumienia,że to co robimy ma głęboki sens. Nie wyobrażam sobie być np wolontariuszką przy dzieciach na onkologii czy w hospicjjum bo nie mam w sobie empatii ale swój czas dotychczas wykorzystywałąm na wolontariat pomocy dzieciom przejaiwających tak zwane trudne zachowania oraz sprawiających trudności wychowawcze bądź autystykom po przedszkolach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz